poniedziałek, 2 czerwca 2014

STREET PRANK CZYLI NOWY SPOSÓB NA ZAISTNIENIE W INTERNECIE

Na pewno każdy z was widział na YT filmiki S.A WARDĘGI, czyli Sylwestra Wardęgi. Można powiedzieć, że są to uliczne żarty, które przebierając się za różne postacie, robi sobie z przechodniów. Czasem ich straszy, czasem rozbawia do łez lub trenuje policje jak w swoim najpopularniejszym filmie, który ukazał się w TVN24. Myślę, że jest to sposób na życie, ponieważ te żarty są jego pracą, z której czerpie pieniądze na życie. Zaskakujące jest to, że policja i straż miejska są po jego stronie i już nawet go nie łapią. Doskonale wiedzą, że to co robi nie jest szkodliwe. Sam Wardęga mówi, że zna swoje prawa na tyle, że nie mogą mu nic zrobić za to, że np. przyszedł do centrum handlowego w stroju Packmana, co mówi w wywiadzie u Łukasza Jakubiaka, nowej gwiazdy Internetu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz